wtorek, 13 maja 2014

Kopytka trochę inaczej

Majowa pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza. Dobrze, że jest zielono, bo nieprzyjemnie jest jak w listopadzie. Nawet mój kocurek od kilku dni siedzi w domu. Zastanawiałam się co nowego zrobić na obiad i przypomniałam sobie, że trzeba wykończyć stare ziemniaki, bo powoli zaczynają " rosnąć" w kuble. No, to zrobimy kopytka, ale zaostrzę trochę ich smak. 
Do 1 kg obranych, ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków dodać 30 dkg mąki pszennej, 1 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 żółtka, 3 łyżek startego ostrego żółtego sera (najlepiej jakby to był parmezan) i szczypty soli. Wyrabiamy gładkie ciasto. Formujemy wałeczki, kroimy nożem około 2-cm kopytka. Gotujemy w osolonej wodzie.  Kopytka nadają się do każdego sosu, mogą być również podsmażone na maśle i podane na drugi dzień np.do kotletów schabowych lub mielonych.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz