wtorek, 16 lipca 2013

Zawód-pielęgniarka

Dawno, dawno temu mała czternastoletnia dziewczynka 
poszła z mamą na rozmowę kwalifikacyjną do Liceum Medycznego
w Jeleniej Górze. Już wtedy instruktorka zawodu spytała, czy 
dziewczynka chce być całe życie na służbie. Tą dziewczynką
prawie pięćdziesiąt lat temu byłam ja. Minęło tyle lat, a ja nigdy
nawet przez chwilę nie żałowałam podjętej decyzji jako dziecko.
Dziś, kiedy i mnie dokuczają schorzenia wieku, myślę, że
pielęgniarstwo jest moim powołaniem. Od sześciu lat, od kiedy tu się przeprowadziłam staram się jak mogę pomagać moim 
sąsiadom na wsi. Wczoraj przyszła do mnie pani na zastrzyk, która chyba na wszystko już chorowała. Było mi głupio, że to ona
przyszła do mnie, a nie ja do niej. Od dziś będę jeździć na zastrzyki
na rowerze i nie okażę, że mnie coś boli. Gdybym jeszcze mogła
pomóc w jej dolegliwościach......

1 komentarz: